FELIETON: Głowski znów kłamie

To już nie jest przypadek, jednorazowy wyskok czy niewiedza, która pcha prezydenta Piotra Głowskiego do nieświadomego kłamstwa. Sternik naszego miasta kłamie w pełni świadomie, czego dowód dał ponownie, tym razem komentując sprawę zmian w polskim sądownictwie.

 

 

Taki oto obrazek dostałem od jednego z czytelników. W ten właśnie sposób prezydent Głowski odniósł się do zmian w systemie sądownictwa. Jak pisze, tacy jak ja czy poseł Marcin Porzucek „nie potrafią udowodnić swoich oskarżeń albo są skazywani za swoje kłamstwa. Teraz dla takich mają być specjalne sądy – ich sądy”.

 

Nie wiem dlaczego prezydent Głowski wrzucił mnie do jednego worka z posłem Porzuckiem i dlaczego odniósł się do mojej osoby, skoro wcześniej w temacie polskiego wymiaru sprawiedliwości nie zabierałem głosu, ale wiem, że prezydent Piotr Głowski kłamie, a do tego wszystko mu się pomieszało, najprawdopodobniej nie przez wysoką temperaturę na zewnątrz, bo tej mamy jak na lekarstwo. No chyba, że udaru nabawił się podczas służbowego wyjazdu do Włoch, gdzie temperatura jest znacznie wyższa niż w klimatyzowanym gabinecie, z którego wychodzą rozkazy na całe miasto.

 

Ale wracając do tematu – po pierwsze, z tego co wiem, poseł Porzucek wygrał rozprawę w sądzie przeciwko prezydentowi Głowskiemu, a już na 100% jestem pewien, że ja takową wygrałem. Wprawdzie w Sądzie Rejonowym w Pile rzeczywiście poniosłem klęskę i zostałem skazany, ale już sąd wyższej instancji, a więc Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił wszelkie zarzuty i uniewinnił mnie, o czym wielokrotnie pisałem, więc tym bardziej dziwię się, że czekający z wypiekami na twarzy na kolejne moje teksty Piotr Głowski jeszcze sobie tego nie zakodował. Wygląda więc na to, że to prezydent rości sobie prawo do posiadania „swojego sądu”. Ten, który wydaje pozytywny dla niego wyrok, a więc w tym przypadku Sąd Rejonowy w Pile jest w jego odczuciu w porządku, natomiast ten, który odrzuca wszelkie roszczenia prezydenta Głowskiego jest „ich sądem”.

 

A skoro mowa o „ich sądzie” to stwierdzenie to doskonale oddaje to jak się czułem w czasie rozprawy w Sądzie Rejonowym w Pile. W internecie pojawiły się później sugestie o „układzie”, który stworzyli Piotr Głowski i prezes Jerzy Paliwoda. Kilka miesięcy przed moim procesem obaj panowie spotkali się w świetle kamer, by podpisać umowę na przekazanie przez gminę działki pod parking na rzecz sądu, na którą czekano kilkanaście lat. Później to właśnie sędzia Paliwoda rozstrzygał w procesie, który wytoczył mi Piotr Głowski. Nie powiem, było to dla mnie niesmaczne, ale postanowiłem po prostu przygotować się do tego wyzwania, zamiast szukać drugiego dna, dlatego byłem i jestem daleki od stwierdzenia, iż był to układ i obaj panowie dogadali się. Z pewnością tak nie było, ale na sali sądowej czułem się jak obywatel gorszej kategorii, tego słynnego już drugiego sortu, na który tak mocno oburza się Piotr Głowski i jemu podobni. Pomijam już fakt, że bogatszy ode mnie o kilka milionów złotych Piotr Głowski wynajął sobie najlepszego prawnika w mieście, a ja broniłem się sam. Bardziej bolało to, jak cała trójka, a więc prezes sądu Jerzy Paliwoda, skarżący mnie Piotr Głowski i jego mecenas Krzysztof Wyrwa odnosili się do mnie. Miałem masę argumentów, nagrania, wypowiedzi prezydenta Głowskiego, nawet powołałem świadków. Wszystko to w mojej ocenie powinno wystarczyć do obrony moich racji, a jednak znaczyło mniej niż ogólniki, którymi na sali sądowej karmił nas wszystkich Piotr Głowski. On nie musiał się wysilać, powoływać świadków, przedstawiać mocnych argumentów. Wygrał bez większego wysiłku.

 

W Sądzie Rejonowym w Pile przegrałem więc i zostałem nieprawomocnie skazany, o czym natychmiast po otrzymaniu wyroku Piotr Głowski poinformował podczas spotkania z dziennikarzami, a jego służby korzystając z okazji informację zamieściły również na oficjalnym profilu Urzędu Miasta Piły, mimo że Piotr Głowski pozew złożył z powództwa cywilnego, a więc nie jako prezydent miasta, a osoba prywatna. Nie muszę chyba przypominać, że gdy zapadł prawomocny wyrok uniewinniający, ani prezydent nie zwołał konferencji prasowej, ani też jego pracownicy nie przekazali świeżych wieści za pośrednictwem strony www.pila.pl.

 

I teraz taki człowiek pisze „przed normalnymi sądami przegrywają”. Pomijam już fakt, że nie przegrywają, tylko wygrywają, ale co w ogóle oznacza według pana prezydenta stwierdzenie „normalny sąd”? Ten w Poznaniu jest nienormalny, bo stwierdził, że wyrok jaki zapadł w Pile był absurdalny? A może pora spojrzeć na siebie panie prezydencie i zamiast ponownie atakować, a do tego mieszać mnie w swoje prywatne gierki dojść do wniosku, że nienormalne jest pana zachowanie, pozywanie dziennikarza o to, że napisał prawdę czy szykanowanie go, tylko dlatego, że nie idzie zgodnie z pana linią programową? Niestety, dla mnie i dla pilan niektórzy mentalnie nigdy nie opuszczą poziomu chłopca, który zachłysnął się namiastką władzy. Zbyt duży przeskok.

 

Foto: www.pila.pl

 

A dla przypomnienia, artykuł, w którym zarzucałem już prezydentowi Głowskiemu kłamstwo, a za którym między innymi zostałem przez niego pozwany. Sąd Okręgowy w Poznaniu nie doszukał się ani w tym, ani w dwóch innych artykułach mojej winy, więc podtrzymuję – prezydent Głowski kłamał wtedy, kłamie i teraz.

GŁOWSKI KŁAMAŁ WS. DZIERŻAWY STADIONU (kliknij)

8 thoughts on “FELIETON: Głowski znów kłamie

  1. Brawo Panie Krzysztofie. Brak słów na to co robi P. Głowski popierając się i przynosząc wstyd PO. Tak jak czekam na upadek PiS-u, tak czekam na upadek P. Głowskiego i jego świty.

      1. Popiera go mniejszość narodu 🙂 bo nawet patrząc na wybory to nawet jeśli by miał 30% z wyborów, z czego frekwencja to 50% więc 15% społeczeństwa jedynie ich popiera. Jeżeli Pan uważa, że większość to 15% to niestety chyba coś jest nie tak.
        Ucieszyłbym się jeżeli naprawdę większość społeczeństwa wybrała odpowiedni rząd, tylko ludzie wolą jedynie gadać sobie pod nosem i nie wiedzą, że te głosy są jednak ważne.
        Akurat zarówno PO jak i PiS dobre nie są,a le ogólnie politycy są jak dla mnie źli, każdy myśli by sobie i swojej rodzinie znajomym pomóc.

        Ludzie, jak będą wybory pójdźmy wszyscy i jeżeli nie chcemy nikogo wybrać oddajmy głos nieważny. Wyobrażacie sobie to jakby się okazało, że 30-40% głosów jest nieważnych to była by odpowiedź dla Polityków, że nie popierają nikogo bo niszczą tylko wszystko. Pokażmy w ten sposób, że nie akceptujemy tego co robiło PO co robi teraz PiS.

  2. Wyrok wydany w Pańskiej sprawie przez pilski sąd pokazuje, jak bardzo potrzebna jest reforma sądownictwa. Pan Głowski to w mojej opinii mały człowiek bez honoru.

  3. Pozwolę sobie podważyć opinię o tzw. „najlepszym prawniku w mieście”… to naprawdę zbyt duże określenie…ale cóż…ciągnie swój do swego…

  4. MUSIMY POZBYĆ SIĘ WSZELKIEJ MAŚCI MAFI PEOWCÓW BO JAK WIDAĆ PRZEZ 8 LAT JAK I TERAZ KŁAMIĄ KRADNĄ KOMBINUJĄ…RÓWNIEŻ TRZEBA ODSUNĄĆ OD WŁADZY PEOWCA GŁOWSKIEGO DOŚĆ MAFI PO…

    1. A bo teraz jest lepiej 🙂 wtedy to się przynajmniej kryli, a teraz to normalnie robią co chcą i mają gdzieś co inni myślą. Niech nam UE da kary zobaczymy jak rolnicy dopłat nie dostaną to ciekawe co będzie.
      Taki z Ciebie patriota, że wolisz to co teraz będzie? Że jak powie się coś źle na PiS to tak samo sądy będą tylko za nimi bo inaczej sędzia pójdzie w odstawkę. Wybory może przegrają to SN pomoże uzna, że trzeba powtórzyć. Zatrudniają ludzi którzy nawet jakiegokolwiek odpowiedniego wykształcenia nie mają. Teraz dyplomatów też chcą okroić wymagania bo ich znajomi ich nie spełniają pewnie. Wstyd po prostu.

  5. Dokładnie odczuwamy skutki układu jako
    Fundacja która ma złożonych kilka zawiadomień bo
    niestety rzadko kto wie o układzie prezes sądu Paliwoda jego żona Pani Roman jest szefowa prokuratury w Pile a brat prezesa sądu jest radca prawnym w Urzędzie Miasta i innych instytucjach w Pile to jest skandal

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *