Cztery gminy z terenu powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego otrzymały propozycję wystąpienia ze Związku Międzygminnego. Jego rozpad najprawdopodobniej oznaczałby zmianę cen wywozu nieczystości dla 200 tysięcy mieszkańców subregionu pilskiego. Na razie jednak na zmiany nie zanosi się. 

 

Związek Międzygminny Pilski Region Gospodarki Odpadami Komunalnymi zrzesza gminy z powiatów pilskiego, złotowskiego i czarnkowsko-trzcianeckiego. Łącznie to czternastu członków, z których czterech leży w ostatnim ze wspomnianych powiatów. To właśnie one dość niespodziewanie otrzymały propozycję opuszczenia PRGOK.

 

-Nie pamiętam żadnego działania, które realizowalibyśmy wspólnie – mówił podczas piątkowego konwentu wójtów i burmistrzów powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego burmistrz Trzcianki Krzysztof Czarnecki. – A przecież chociażby w temacie gospodarki odpadami możemy działać wspólnie. Możemy utworzyć swój własny związek i sami zajmować się tym tematem, mieć te same stawki.

 

Hasło o połączeniu sił zostało rzucone w kierunku wszystkich samorządowców z powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego, w tym wójtów i burmistrzów gminy Czarnków, Krzyż Wielkopolski, Wieleń i Drawsko. To właśnie one należą obecnie do PRGOK i są jednymi z najdalej oddalonymi od wysypiska w Kłodzie, gdzie zwożone są odpady komunalne. Prosty rachunek nakazuje przypuszczać, że to właśnie te gminy zawyżają ceny wywozu odpadów dla chociażby Piły, którą od wysypiska dzieli zaledwie kilka kilometrów. Gdyby Czarnków, Drawsko, Krzyż Wielkopolski i Wieleń wystąpiły ze Związku Międzygminnego, wówczas cena dla pilan mogłaby być niższa, choć władze PRGOK od początku podkreślają, że w jedności siła i tylko tak liczna oraz mocna grupa gwarantuje odpowiednią pozycję w negocjacjach na temat ostatecznej ceny usługi dla mieszkańców. Zresztą wydaje się, że na razie temat znajduje się jedynie w sferze spekulacji.

 

-Wkrótce na terenie naszej gminy będzie realizowana potężna, wielomilionowa inwestycja, właśnie dzięki PRGOK. Mówimy o aż dwóch Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, więc nie jesteśmy zainteresowani opuszczaniem Związku Międzygminnego. Jest nam tam dobrze – zadeklarował Bolesław Chwarścianek, wójt gminy Czarnków.

 

Wydaje się więc, że temat szybko upadnie i gminy z terenu powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego nie pójdą w ślady Szydłowa, które przy pierwszej okazji wystąpiło z PRGOK.