Koszmar w szpitalu. Interweniował starosta

Gigantyczny grzyb wyrósł…w jednej z sal pilskiego Szpitala Specjalistycznego. Jego zdjęcie obiegło dziś internet. Grzyb prawdopodobnie przez dłuższy czas miał komfortowe warunki do rozwoju.

 

Zdjęcie pojawiło się w sieci dziś późnym popołudniem i szybko było udostępniane przez kolejne osoby. W ekspresowym tempie dotarło ono także do…Starosty Pilskiego Eligiusza Komarowskiego, który na miejscu pojawił się po zaledwie kilkudziesięciu minutach od pierwszej publikacji zdjęcia.

 

– W dniu dzisiejszym w godzinach wieczornych jadąc samochodem otrzymałem informację od jednego z mieszkańców Piły, iż prawdopodobnie w Szpitalu Specjalistycznym w Pile w jednej z sal rosną ..grzyby. Niezwłocznie zawróciłem autem i udałem się na miejsce, gdzie odnalazłem pechową salę. Po chwili pojawił się odpowiedzialny za zarządzanie i stan szpitala p. dyrektor Rafał Szuca i osoba odpowiedzialna za utrzymanie czystości – relacjonuje Starosta Pilski Eligiusz Komarowski. – Niezwłocznie poleciłem przeniesienie pacjentek do innej sali, gdzie panują bardziej „ludzkie” warunki oraz przegląd pozostałych pomieszczeń szpitalnych. Zasugerowałem także zabezpieczenie „grzyba” i przekazanie go stosownej instytucji celem wykonania właściwych badań.

 

Starosta na miejscu zapoznał się więc z sytuacją. Jak sam podkreśla, szpital znajduje się w coraz lepszej, choć wciąż słabej kondycji finansowej. W tym przypadku pieniądze nie miały jednak żadnego wpływu na powstałą sytuację.

 

– Mam nadzieję, że to odosobniona sytuacja. Grzyb znalazł dogodne podłoże na wegetację, gdyż prawdopodobnie powstał tam zaciek w wyniku przeciekania rury doprowadzającej wodę. Szpital jest od przynajmniej kilkunastu lat niedofinansowany. By temu zaradzić w tym roku przekazaliśmy jako Powiat Pilski rekordową dotację 2 mln zł na działalność szpitala. Uważam jednak, że utrzymanie higieny nie przekracza możliwości finansowych i organizacyjnych szpitala i tak sytuacja nie miała prawa się zdarzyć. W tym przypadku zawiódł według mnie czynnik osobowy – podkreśla.

 

11 thoughts on “Koszmar w szpitalu. Interweniował starosta

    1. No cóż, Panu Staroście przydałby się chyba dobry fachowiec od promocji, bo rozdmuchanie tego tematu raczej nie poprawia jego wizerunku, a tym bardziej wizerunku regionu. Bezsensowne s….anie we własne gniazdo. Nie lepiej chwalić się dobrymi rzeczami? Co zaś tyczy się personelu, to ten stan jest efektem ciągłych cięć, wyoutowaniem wszelkich możliwych usług dla szpitala, przy jednoczesnym obcinaniu stawek, a w przetargach ustalaniu że najważniejszym kryterium jest cena. I do tego nienormalne warunki, że do takiego przetargu stanąć może tyko firma, która np. przez ostatnie 3 lata wykonała zlecenia dla budżetówki za określoną kwotę. Temu niech się lepiej przyjrzy nasz Starosta i od tego zacznie zmiany, a nie od za przeproszeniem „d…py strony”.

  1. Groteskowe – grzyba wykorzystywać jako okazje do zrobienia sobie zdjęcia. I jeszcze „niezależny” dziennikarz portalu całego w emblemach powiatu nie widzi w tym niczego niestosownego. W dodatku bez zahamowania i krzty refleksji skleca reportaż z działań dzielnego obrońcy pacjentów – tak jakby grzyb wyrósł przed godziną, a nadzorujący nie ponosił żadnej odpowiedzialności za działania i zaniedbania pracownikow szpitala.

  2. Bardzo dobra i natychmiastowa reakcja starosty i to należy jak najbardziej docenić. Domyślam się że Głowski w podobnej sytuacji zamiast działać zrobiłby pewnie konferencję z całą pseudoelitą z PO żeby poinformować pilan jakie działania zamierza podjąć w celu usunięcia grzyba ;)))

  3. Jestem dziennikarzem z południowej wielkopolski. Zadaniem prasy jest relacjonowanie działań władzy. Jednocześnie tych dobrych jak i nagannych. Pewnie ten portal sprzyja staroście, co jest zgodne z tzw. linią redakcyjną „twoja.pila.pl”. Odbiorcy mają prawo oceniać dostarczane treści, a także zaprzestać wchodzenia na dane medium. Proste.

  4. Ten szpital od dawna jest WIELKA POMYLKA tam tylko biorą kasę a nie leczą,choć nie wszyscy i wciąż słyszę o zarazaniu to sepsa to innymi balaganami,i nie trafiane diagnozy przez panią ordynator z Neurologii i przechwalanie się ze wszystkich leczy a nadal są chorzy, albo lekarze wezmą się do ratowania ludzi albo wypad ze stołka.MASAKRA!!!

  5. Szpital jest w lesie to i grzyby sa. Ale ze papieru toaletowego brak w toaletach (na izbie przyjec) to nikt poza pacjentami nie widzi.

  6. Mamy w miescie dwa szpitale Dlaczego w Ars medical o takich rzeczach sie nie slyszy.Jaki gospodarz takie podworko. Mialem okazje lezec i w jednym i w drugim szpitalu.

  7. Wazeliniarski tekst? Starosta robi sobie reklamę?Jak słyszę takie prostackie teksty, to przysłowiowy nóż w kieszeni się otwiera. Dziennikarz zapytał, napisał, nie tylko z tego portalu, starosta odpowiedział i co w tym dziwnego?To chyba dobrze,że zareagował, bo świadczy to o tym. że nie jest to mu obojętne.Nie ma się czym szczycić.Grzyb grzybem ale jak można było go nie zauważyć?Parodia.Świadczy to o tym, w jakich warunkach leżą pacjenci.Wiem coś o tym.Nie ma mowy o żadnym tłumaczeniu, bo szpital biedny, bo sprzątaczki mało zarabiają, może i fakt ale ja uznaję inną zasadę życiową, skoro czegoś się podejmujesz, to bez względu na pieniądze, rób to tak jak potrafisz najlepiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *