GKSŻ poinformowała o zawieszeniu do odwołania licencji toru przy ulicy Bydgoskiej. Obecna sytuacja jest wynikiem braku aktywności klubu – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Problemy pilskiej Polonii z torem przy ulicy Bydgoskiej rozpoczęły się na dobre w dniu, w którym miały odbyć się w Pile zawody w ramach finału Złotego Kasku. Wówczas, mimo że tor został pozytywnie oceniony przez komisarza i sędziego, startu odmówili zawodnicy. Ich zdaniem tor był niebezpieczny, a główny mankament polegał na braku odpowiedniej ilości nawierzchni.

Klub szybko podjął działania i kilka dni później na torze pojawiło się 100 ton nowej nawierzchni. Wszystko zdawało się zmierzać w odpowiednim kierunku, jednak ostatni mecz ligowy został przerwany po pięciu rozegranych wyścigach, a rywale otrzymali walkowera. Zdaniem sędziego tor nie nadawał się do jazdy, mimo że tym razem to zawodnicy chcieli kontynuować spotkanie. Zdaniem pilskiego klubu, wszystkiemu winien komisarz toru, który pojawił się dzień przed meczem i kazał zbronować część nawierzchni, co doprowadziło do jego rozsypania się. Dziś GKSŻ podjęła pierwsze kroki w sprawie pilskiego toru, zawieszając jego licencję.

– Zgodnie z obowiązującymi regulaminami za tor odpowiada organizator. Komisja zajmowała się torem w Pile już jesienią 2018 roku. W dniu 21 listopada 2019 roku weryfikator z ramienia GKSŻ przekazał klubowi do realizacji 27 uwag dotyczących toru i infrastruktury towarzyszącej. Wśród uwag znalazł się nakaz uzupełnienia nawierzchni i rozmieszenia nawierzchni toru w celu uzyskania stałego i rosnącego w kierunku bandy nachylenia powierzchni. Klubowi został wyznaczony termin na realizację powyższego do rozpoczęcia sezonu. Klub miał zatem ok. 5 miesięcy na realizację nakazów Komisji – czytamy w komunikacie GKSŻ. – Wszystkie zalecenia Komisji mogły być z powodzeniem i bez pośpiechu zrealizowane w okresie od 5 listopada 2018 roku do końca marca 2019 roku. Obecna sytuacja jest wynikiem braku aktywności klubu w w/w okresie.

Klub poinformował dziś, iż 2 maja odbędzie się konferencja prasowa, w czasie której odniesie się do tych zarzutów.