Prezydent Piotr Głowski zaapelował ostatnio o zgłaszanie kandydatów do nagród Syriusze. My nasze wewnętrzne głosowanie przeprowadziliśmy już teraz, a złotem obsypaliśmy właśnie Piotra Głowskiego, który wygrał we wszystkich kategoriach. Niestety zorganizowania gali nie przewidujemy z prostej przyczyny: wyznajemy niezrozumiałą dla prezydenta zasadę, że gdy nas nie stać, to nie stawiamy zorganizowania kilkugodzinnej zabawy dla elit wyżej niż utrzymania bibliotek, etatów w przedszkolach czy Izby Wytrzeźwień.

W tym tygodniu, tuż przed podjęciem decyzji o zmniejszeniu finansowania dla filii biblioteki, zwolnieniach w przedszkolach oraz likwidacji Izby Wytrzeźwień, prezydent Piotr Głowski został zapytany o to czy rozważał zrezygnowanie z organizacji Syriuszy, skoro jak sam podkreśla, tak pilnie trzeba szukać oszczędności w budżecie Piły. Odpowiedź była negatywna i Piotr Głowski nie wyobraża sobie, by kolejna edycja Syriuszy nie odbyła się, co zapewne obciąży budżet miasta kwotą około 100 tysięcy złotych. A przecież wystarczyło odwołać galę i nagrody przyznać dekretem. Ściąga poniżej. Oto nasze typy w poszczególnych kategoriach.

Działalność sportowa – PIOTR GŁOWSKI, Chrustowo

W teju kategorii nie mogło być innego zwycięzcy. Prezydenta Głowskiego postanowiliśmy nagrodzić przede wszystkim za cechę, którą powinien mieć każdy sportowiec, czyli wytrwałość. Przez kilka lat różnymi zabiegami był bliski zniszczenia żużlowej Polonii, aż ostatecznie w tym roku udało się. Jeszcze na początku 2019 dotował klub rekordową kwotą miliona złotych. Wówczas Polonia kiwała się nad grobem i jak mówią niektórzy, prezydent liczył, że kroplówka finansowa nic nie zmieni. Stało się inaczej. Klub nie tylko odjechał sezon do końca, ale i spłacał długi. Tego było za wiele. Piotr Głowski poinformował więc, że w przyszłym roku pieniędzy dla klubu nie będzie. Tego samego dnia władze poinformowały o wycofaniu się z kolejnych rozgrywek i tak właśnie zgasło światło przy ulicy Bydgoskiej. A że w międzyczasie wyrzucono w błoto wspomniany milion złotych? Nieważne, było warto.

Kultura – PIOTR GŁOWSKI, Chrustowo

Królowa jest tylko jedna – mówi Doda. U nas także król jest tylko jeden – mógłby wtrącić Piotr Głowski. Koronę zgarnia po raz drugi za ograniczenie finansowania filii biblioteki. 400 tysięcy złotych, bo właśnie tyle postanowił zabrać to nieco ponad 0,1% budżetu Piły, a jednak Głowski nie dał się złamać i doprowadził do konieczności zwolnienia co drugiej bibliotekarki w filiach (część z ponad 30-letnim stażem) oraz ograniczenia ich godzin pracy. W kilka dni 3 300 pilan sprzeciwiło się temu pomysłowi składając podpisy pod petycją do prezydenta. Na nic to. Swego czasu prezydentowi bardziej zaimponowały kilkutygodniowe konsultacje społeczne, w których udział wzięło nieco ponad 300 osób. Pewnie dlatego, że wówczas wyniki głosowania były takie, jak chciał.

Wydarzenie – PIOTR GŁOWSKI, Chrustowo

Sylwester Miejski. Wielkimi fanami tego wydarzenia nie jesteśmy, ale…nie można nie zauważyć, że organizacja Sylwestra Miejskiego dla wszystkich mieszkańców, jak wynika z informacji przekazanych przez organizatorów, to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. Tymczasem na galę Syriuszy, w której udział biorą głównie znajomi Głowskiego, od czasu do czasu również będący mieszkańcami Piły, wydana zostanie większa kwota. Priorytety.

Biznes – PIOTR GŁOWSKI, Chrustowo

Za rozwój strefy ekonomicznej. Za miesiąc miną trzy lata od ogłoszenia, że swoją siedzibę w Pile będzie miała firma Flex, która docelowo chce stworzyć nawet 3,5 tysiąca miejsc pracy. Wówczas mówiło się „tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco”. Po trzech latach można powiedzieć „tu jest ściernisko i to na razie wszystko”, bo firmy Flex jak nie było, tak nie ma. Tymczasem w strefie ekonomicznej rozgościło się kilka firm, które już wcześniej były w Pile, ale postanowiły przenieść się o kilka ulic. To namacalny cud gospodarczy.

Lokalna społeczność – PIOTR GŁOWSKI, Chrustowo

W Pile żyje się tak dobrze, że nawet w przedszkolach było do tej pory więcej etatów niż potrzeba. Tak można wywnioskować z wypowiedzi Piotra Głowskiego, który tłumaczył konieczność zwolnienia co drugiej woźnej w pilskich przedszkolach. Jego zdaniem dotychczasowa sytuacja była wyjątkowa w skali kraju (szkoda, że nie w skali Europy, jak w przypadku skate plazy „na poziomie europejskim”). Teraz, z powodu oszczędności wracamy do normalności. Tylko internauci już teraz pytają czy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z marnotrawieniem pieniędzy publicznych, skoro zdaniem prezydenta jedna woźna na dwa oddziały wystarczy, a dotychczas były dwie?

Osobowość – PIOTR GŁOWSKI, Chrustowo

Wybór nie mógł być inny. Piotr Głowski to prawdziwy lider, człowiek, który sprawia, że byli nauczyciele głosują za cięciami w bibliotekach i oświacie, dorośli ludzie zapominają o tym, że mają prawo głosu i zostali wybrani przez mieszkańców, a nie prezydenta, a do tego chowają honor do kieszeni. Przy Piotrze Głowskim radni bowiem nie muszą być honorowi. Wystarczy, że są wierni.

Grand Prix – PIOTR GŁOWSKI, Chrustowo

Za całokształt. Bo mu się należy, jak zwykł ostatnio coraz częściej mawiać Piotr Głowski.

I dodatkowa kategoria od naszej redakcji:

Inwestycje – PIOTR GŁOWSKI, Chrustowo

Za odrzucenie dotacji do przebudowy ulicy Bydgoskiej, bo jak stwierdził – wojewoda dał za mało czasu na przygotowanie dokumentów. Tego czasu wystarczająco dużo miała jednak gmina Krzyż Wielkopolski, która propozycję przyjęcia dotacji otrzymała równolegle do Piły i właśnie podpisała umowę na realizację swojego zadania.