czwartek, 15 maja, 2025

Victoria odpowiada miastu

Częste wizyty prezydenta na stadionie żużlowym niestety nie sprawiły, że w pamięć zapadły mu elementy promocji miasta realizowane przez klub. Victoria Piła stworzyła więc listę, z której jasno wynika, iż realizowała zadania, które wykraczały poza zakres podpisanej z miastem umowy.

 

Victoria otrzymała 190 tysięcy złotych w ramach konkursu na promocję miasta poprzez sport. W takim samym konkursie środki publiczne otrzymały jeszcze PGNiG Nafta (399 500 zł), Basket Piła (150 000 zł) i TP Polonia Piła (49 900 zł). Wszystkie te kluby w zamian musiały zapewnić odpowiednią promocję miasta Piły i jego logotypu. Wchodząc w szczegóły, miasto wymagało spełnienia ośmiu warunków przyznania środków, a Victoria dotrzymała umowy w stu procentach:

 

1. Ekspozycja znaku promocyjnego miasta Piły oraz haseł promocyjnych, na dwóch banerach o wymiarach co najmniej 3,40×1,00 m podczas i po zakończeniu zawodów rozgrywanych w Pile,

2. Zapewnienie dobrej widoczności znaku i haseł w trakcie transmisji oraz relacji telewizyjnych, w tym: w trakcie wywiadów z trenerami, zawodnikami, działaczami sportowymi oraz zaproszonymi gośćmi,

3. Ekspozycja znaku promocyjnego miasta Piły na strojach zawodników i kadry szkoleniowej w czasie meczów w Pile i na wyjeździe,

4. Umieszczenie na stronie internetowej Wykonawcy znaku promocyjnego miasta Piły (określonego w załączniku nr 4) wśród sponsorów oraz linku na stronę internetową miasta www.pila.pl,

5. Ekspozycja znaku promocyjnego miasta Piły na materiałach reklamowych, informacyjnych Wykonawcy ( programy zawodów, plakaty, bilety, inne),

6. Przygotowanie i emisję reklamy dźwiękowej miasta w przerwach meczów o treści (wraz z podkładem muzycznym): Piła – Aktywne miasto – zapraszamy na imprezy organizowane przez Urząd Miasta Piły – informacje na stronie www.pila.pl,

7. Wykonanie 1 szt. roll-up ze znakiem promocyjnym miasta,

8. Zorganizowanie jednej otwartej imprezy sportowo-rekreacyjnej w formie festynu dla mieszkańców miasta pod hasłem:Piła na plastronie – popularyzacja określonej w zadaniu dyscypliny sportu, – spotkanie z drużyną, – akcja Otwarte drzwi dla mieszkańców miasta – wizyta w siedzibie klubu lub w obiekcie sportowym, gdzie rozgrywane są zawody sportowe.

 

Dodatkowo władze klubu w wydanym właśnie oświadczeniu podkreślają, że nie ograniczyły się jedynie do spełnienia powyższych warunków, a same z własnej inicjatywy podejmowany dodatkowe działania promocyjne, jak np. umieszczenie „koziołka” reklamowego z logotypem MOSiR, umieszczenie Miasta Piła wśród sponsorów biegów, ekspozycja logotypów Miasta Piła i MOSiR podczas oficjalnej prezentacji zespołu i kilka innych. Najczęstszym bonusem było jednak promowanie logotypu MOSiR-u na wszystkich materiałach, co w podpisanej umowie z miastem nie było wymagane.

 

Dodatkowo władze klubu odniosły się do komunikatu Urzędu Miasta, w którym możemy przeczytać o „inwestycjach” realizowanych na stadionie przy Bydgoskiej.

 

– W roku 2014 niejednokrotnie KŻ Victoria Piła interweniował u dyrektora MOSiR i samego prezydenta miasta w sprawach infrastruktury stadionu. Ławki na stadionie są w opłakanym stanie, o czym wielokrotnie informowali nas rozżaleni kibice. Uszkodzone ogrodzenie stadionu pozwalało na przedostanie się na teren obiektu podczas imprez organizowanych przez klub, co przyczyniało się do zmniejszonych wpływów z biletów. Trybuny, w tym sektor VIP, przed każdymi zawodami był sprzątany i czyszczony własnymi środkami klubu i dzięki uprzejmości firm z klubem współpracujących, gdyż stan trybun i ich czystość nie pozwalał na przyjęcie kibiców i gości. Po zawodach również w naszej gestii było uporządkowanie obiektu, który dzierżawiliśmy. Własnymi środkami dbaliśmy o przygotowanie toru do zawodów i treningów – czytamy w komunikacie KŻ Victoria Piła.

 

Klub podkreśla także, że nawet w momencie, gdy burzono budynek przy Kossaka 23, przez co zmuszono go do zmiany siedziby, MOSiR nie zadbał w odpowiedni sposób o warunki, które umożliwiłyby funkcjonowanie.

 

– W roku 2014 zburzony został budynek przy ulicy Kossaka, gdzie znajdowało się biuro klubu. Pomieszczenia biurowe zgodnie z umową były częścią jaką wynajmował klub. Po rozbiórce budynku przy ulicy Kossaka otrzymaliśmy pomieszczenia na zapleczu parkingu żużlowego, których stan był tragiczny. Wkładając własne środki i dzięki pomocy sponsorów udało nam się odgrzybić ściany i doprowadzić pomieszczenia do stanu, który umożliwiał ustawienie mebli i funkcjonowanie biura zawodów. Pomieszczenia klubowe, które posiadamy, a które zostały nam przekazane po wstępnych pracach adaptacyjnych, zdecydowanie nie są wizytówką klubu i w najmniejszym stopniu nie promują miasta, które dzierżawi nam wspomniane pomieszczenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *